Avarati-Elvo's avatar

Avarati-Elvo

Avarati
119 Watchers81 Deviations
34.6K
Pageviews
Ostatnio tak się złożyło, że poszłam sobie z biura i dostałam zatrudnienie na jako pracownik obsługi klienta. Nie pytajcie się mnie, jak to się stało. Faktem dokonanym jest, że pracując w zawodzie niewymagającym wyższych kwalifikacji dostanę więcej niż na stanowisku asystenta ds logistyki, do którego wymagają wyższego wykształcenia.

Nieważne, bo to jest wstęp do anegdotki.

Podszedł do mojej kasy pewien młodociany klient - JP na 102, HWDP, Torcida, łysa pała, te klimaty, nawet tatuaż na czole, dresy i adibaby, znacie te klimaty. Nachalnie się mi przyglądał i zaczepiał tekstami w stylu: "Ale Bóg stworzył piękne kobiety" albo "Pani tu się marnuje", itp. Wysłuchałam to w spokoju, nie reagowałam na zaczepki, aż padło pytanie:
- Gdzie można znaleźć tak piękną panią? Na Tinderze? Facebooku?
Patrzę na tego ktosia, zobaczyłam, że to ktoś totalnie nie w moim typie i postanowiłam lekko zadrwić.
- Nie, ale jestem na DeviantArcie.
Facet spojrzał niezbyt ogarniętym wzrokiem i zapytał:
- Pani jest dewotką?
Spojrzałam na niego i o mało nie parsknęłam śmiechem. Rozliczyłam go z bananem na twarzy, a on zachodził w głowę, że chyba lepiej nie zaczepiać dewotki. ;)

Join the community to add your comment. Already a deviant? Log In
Wszystkim życzę Wesołych Świąt!
Żeby jedzenie w cycki poszły (facetom w bicepsy), żeby było miło, radośnie i spokojnie, a co najważniejsze, żeby ten chillout trwał nawet po świętach :)

Niestety, nie było rozdziału fanficka pt.: "Maskotka dla Regenta", ale za to rzuciłam prezentami! Trzy drabble i jedno drouble, takie świąteczne fluff pisane do Siewcy Wiatru :) Oczywiście, wszystko świąteczne :)


Christmas gift [FF Siewca Wiatru] Trzy drabble i jedno drouble, bo Boże Narodzenie.
    Rafał siedział skulony w fotelu, a to oznaczało, że wpadł w kłopoty. Jednak nie groził Siewca czy Apokalipsa, nikomu nie działa się krzywda.
    Przyczyną udręki było Boże Narodzenie. Co dać swoim przyjaciołom na prezent?
    Gabriel dostał już pięćdziesiąt jednorożców, Razjel palił książkami w kominku. Rafał chciał im dać coś innego, ale przerażało go popełnienie faux pas.
    Dlatego nie zgorszył się poradami Asmodeusza, ale jeszcze je udoskonalił.
    Tylko Rafał wiedział, dlaczego na drugi dzień archaniołowie chodzili odprężeni i zadowoleni. Jeszcze musiał przechytrzyć sędziego… Pewnie Azbuga zacz


A i jeszcze zapraszam wszystkich, którzy się jarają Kossakowską i jej aniołkami, żeby wpadać na tumblry, bo tam wrzucam fajne rzeczy. Na przykład moodboardy, którymi się nie chwalę tutaj, ale tam owszem. Tu na przykład jaram się rudym Michałem. 

Micha Anielskie Zastpy by Avarati-Elvo

Join the community to add your comment. Already a deviant? Log In
Ej, ludzie :D 

Żeby nie było, że jest tak cicho, grudniowo i ponuro (za dużo Paktofoniki) to zapodaję dwa njusy. 

Pierwszy, to że założyłam nowego Tumblra poświęconego wyłącznie "Anielskim Zastępom" Kossakowskiej. Są tam fajne rzeczy. Na razie nie ma tego za dużo, moodboardy, trochę headcanonów. Na razie się to musi rozkręcić.
Wbijać, obserwować i dodawać swoje headcanony! A nawet i shipy ;) 

anielskie-zastepy-headcanons.t…

Dwa, to wszystko z prostego powodu. Bo jeszcze dziś wstawię pierwszy rozdział fanficka :) Serio. Będzie trochę jak w tym memie:


Aniol-z-demonem-w-barze-w-parze-pl-ffffff by Avarati-Elvo

Dobra, wiem. Denny mem. Ale obiecuję, że będzie śmiesznie. Mam nadzieję, że będzie śmiesznie.
Join the community to add your comment. Already a deviant? Log In
Hej. 

Tak, wiem. Powinnam się nie pokazywać, wracam jak córka marnotrawna i jestem zła, bo nie publikuję i nie komentuję. Nawet nie odpowiadam. 

Na pewno wywalono mnie ze wszystkich grup literackich, fickowatych, zboczonych i tak dalej. No nic, muszę się uderzyć w pierś i powiedzieć:

Wino by Avarati-Elvo

Ale sprawa jest taka, że raz - to nie tak, że nie piszę w ogóle. Piszę, ale to wszystko daję do szufladek i chmurek. Ale żeby nie było, nie wracam z pustymi łapami. Macie tu Legendę, jeszcze świeżutką.

Dwa - dlaczego nie publikę tworów? Bo robiłam własnie życiowe rozkminy po nocach i stwierdziłam, że muszę się zdecydować na jedno Uniwersum. Zatem postawiłam na Dehneę. Tamte opowiadanie o Siedmicowie, Kane i Marcinie dopiszę do końca, bo opowiadania niedokończone wołają o pomstę do nieba głośniej niż kot o jedzenie. 


Join the community to add your comment. Already a deviant? Log In
:iconamericannoise: Zabiję Cię! 

Rules:

1) Choose one of your own characters. 
2) Make them answer the following questions. 
3) Then, tag 4 people (don't kill me, please!)
:iconpani-leukonoe: :iconmoodyfirefly: :iconchupacabra-itt: :iconhiniuial:
4) Feel free to add some questions of your own.
I have another test tomorrow, I barely have time for answers.

Ja sobie te pytania przetłumaczyłam, bo tak. Niektóre nie dotrzymały próbie tłumaczenia no i wyszły jak wyszły. Dołączyłam także własne pytania, zaznaczyłam gwiazdką :)
No i wytypowałam najbardziej gadatliwego bohatera, ale jak sami się przekonacie, to nie jest najlepszy rozmówca.


1) Płeć?
Męska, widzisz sama. Chociaż niektórym muszę to przypominać. 

2) Może chcesz się przytulić?
Ponoć przytulanie wpływa na zdrowie… No dobra! *przytula się*

3) Masz jakieś złe nawyki?
*śmieje się* A pewnie, całe mnóstwo! Śpię do południa w wolne dni, jem dużo słodyczy, na imprezach się upijam.

4) Co jest Twoim ulubionym daniem?
Poważnie? Kurczę, no sam nie wiem… Mięso, trochę owoców, mniej warzyw, wiesz, jak normalny chłop. I słodycze, te mogę jeść kilogramami i nie przytyję. Taka natura, trochę szkoda, bo chude ze mnie stworzenie, jak widzisz. Czasami jak przychodzi się bić z większymi od siebie, to bywa to nieciekawe…

5) Jaka jest Twój ulubiony smak lodów? 
Czekoladowy, orzechowy, owocowy, śmietankowe… Ogólnie, to lubię lody!

6) Zabiłeś kogoś?
*wzdycha* No, zdarzyło się… Jeden próbował włamać się do domu nocą… nie muszę mówić, jak to się zakończyło. Na szczęście hindalukuńskie prawo usprawiedliwia obronę konieczną.

7) Nienawidzisz kogoś?
Och… na bogów, stawiasz ciężkie pytania… może ktoś mnie zirytuje, może za kimś nie przepadam, bo jest głupi i gruby, ale daleko mi do ciężkiego uczucia, jakim jest nienawiść. Ich wady raczej nie są czymś, co przesłaniałoby ich całe jestestwo na tyle, by nie dostrzegać ich zalet… Chyba o to chodzi, czyż nie?

8) Masz jakieś sekrety?
Hah, każdy ma jakieś! Ty też… teraz sobie tak myślę, że jeśli powiesz twój sekret, to ja ujawnię swój!

9) Ulubiona pora roku?
Dlaczego nie odpowiadasz na moje pytanie, tylko wymyślasz nowe? Ech… ale jeśli chodzi o porę roku, to lato… No wiesz, słońce grzeje, zimne napoje smakują wtedy najlepiej, kobiety chodzą w zwiewnych sukienkach z odsłoniętymi ramionami, możesz chodzić bez koszulki, jeśli jesteś facetem… Chcę mieć lato. Już!

10) Kto jest Twoim przyjacielem?
Mam wiele ziomków, z którymi się lubię, pogadam o dupie pani Xi, wypiję wino, ale… Prawdziwy przyjaciel… Może Illghar, ale to w sumie moja rodzina. Kiedyś nią była Seisla, ale nasze drogi się rozstały. 

11) Jakie masz hobby?
Lubię jeździć konno, lubię coś narysować, rzeźbić w drewnie, poczytać o czymś mądrym. Być na bieżąco z tym, co wymyślą w Senacie lub Uniwersytetach. Z tego, co usłyszałem, to studenci próbują uchwycić dźwięk za pomocą aparatury reagującej na drgania powietrza, ma mieć konstrukcję zbliżoną do ludzkiego ucha! Niesamowite rzeczy, czyż nie?!  

12) Twój ulubiony napój?
Zielona herbata z kwiatami hibiskusa i wiśni na zimę. Wino. Wódka. 

13) Kiedy masz urodziny?
Trzeci dzień po pierwszym dniu wiosny… Ale wciąż nie wiem, jak i gdzie chciałbym je obchodzić…

14) W jakim wieku umrzesz?
Ej, a dlaczego musimy mówić na takie ciężkie tematy?! Zmień temat, proszę cię! 

15) Jesteś miły czy wredny?
Jestem miły, ale do czasu. Potem wychodzi ze mnie całe zło.

16) Jak myślisz, kto stworzył świat?
Bogowie, przecież to jasne jak słońce! 

17) Jakie są Twoje słabości?
Przecież ja o nich mówię nonstop. Słuchasz, ale nie słyszysz…

18) Jak długo potrafisz być pod wodą?
2-3 minuty, prawdopodobnie. Nie sprawdzałem i nie mam zamiaru.  

19) Jak wygląda zwykły dzień?
Wstaję, jem śniadanie, ubieram się, idę na uczelnię, potem do pracy, po pracy wracam do mieszkania, ewentualnie śpię, czasami kosztem snu nadrabiam czas na spotkania ze znajomkami. Uczę się, kiedy muszę. 

20) Kogo kochasz?
Wszystkich? *śmieje się* Nie, wszystkich nie potrafię, nie jestem Hinda’nem! Ale mam kogo kochać, o to nie musisz się troszczyć. 

21) Czy ta osoba kocha również Ciebie?
A dlaczego by nie miała? Nie jestem jakimś cierpiętnikiem, żeby kochać kogoś, kto nie podziela mojego zdania. 

22) Co daje ci radość?
Bycie wolnym, niezależnym… że mogę iść własną drogą. Także ten... że mam do kogo się uśmiechnąć, pogadać o głupotach. Oczywiście patrząc na to, żeby nie nadepnąć nikomu na odcisk. No i to, że mogę robić, to co chcę.

23) Czy lubisz ciepłe kluchy?
Kluchy? A co takiego? Powiem Ci szczerze, że ta nazwa i wydźwięk… kojarzą mi się niezbyt mile. To jakieś lekarstwo?

25) Gdybyś został zamknięty w ustępie ze swoim kochankiem na kilka dni?
Nie mam kochanka, więc nie ma problemu. Żartowałem. Mam, ale się nie pochwalę.

26) Jakie jest miejsce Twojego urodzenia?
Niezależne Miasto Odrissan, blisko południowej granicy Hindaluku.

27) Duża czy mała rodzina?
Mam malutką rodzinę… Mama, ojczym i nikt więcej. Jeśli już, to rodzina ojczyma. Ale to małomieszczańscy ludzie, jeden z drugim. Nie podzielam z nimi żadnych tematów ani poglądów (oni nie mają żadnych własnych poglądów), zresztą są oni nieufni wobec mojej matki i mają za złe ojczymowi, że poślubił cudzoziemkę. Ale, zignorujmy ich, oni są daremni. Wyjątkiem, o jakim chciałbym powiedzieć, to Illghar. Właściwie to mój przyjaciel. Kochamy się od małego, mój mentalny brat. Czysty wariant, potrafi zrobić atmosferę na każdej imprezie, tańczy przed każdym egzaminem, pije wino w miejscu patrolowanym przez policję… Powinni go oznaczyć jakimś orderem, że troszczy się o to, że tak dba o kondycję naszych cudownych funkcjonariuszy, hah! *wzdycha* O bogowie, dużo by o nim gadać… Powiem tyle, że go kocham!

28) Kim są Twoi rodzice?
Moja mama nazywa się Mitrijan, a ojczym Bedijshan. Ona jest byłą kapłanką Hinda’na, ale zrezygnowała z funkcji, kiedy mnie urodziła, teraz jest nauczycielką literatury. Uczy dzieciarnię pisać i czytać. Ojczym prowadzi warsztat stolarski, wytwarza luksusowe dzieła dla znużonych burżujów.

29) Czego się boisz?
Małych psów. Czasami też, że pewnego dnia stanie się coś wbrew moim planom.

30) Kolczyki? Tatuaże?
Żebym wyglądał jak bandyta? Wykluczone! 

31) Chcesz zakończyć quiz?
Możemy gadać… pod warunkiem, że nie skończyło się wino!  

32) Lubisz koty?
Pewnie. Najbardziej lubię kota znajomego policjanta. Śmieszny z niego człowiek w swojej powadze… Musisz go poznać, może się wydawać markotny i buńczuczny, ale w rzeczywistości to przyjemny facet!

33) Jaki jest Twój szczęśliwy numer?
Masz mnie za przesądnego człowieka? Kochanie… nie ma czegoś takiego, jak przypadki! Wierzę natomiast w skutki zdarzeń, które tylko na pierwszy rzut oka są niepowiązane... 

34) Jakie są Twoje ulubione kolory?
Na sobie najbardziej lubię czerń, ciemny brąz, a także ciemne czerwienie i mocny niebieski. Także biel, ale ona jest ekskluzywna, droga… Ale tak naprawdę lubię kolory zachodzącego słońca… kicz, ale działa!

35) Jaki masz kolor oczu?
Ciemny brąz. Choć matka uparcie szuka w nich „złotych drobinek”.

36) Ktoś Cię pocałował! W tej chwili! Co robisz?
Hmm… jeśli ten ktoś jest piękny i młody? To czemu nie?

37) Nikt o Ciebie się nie troszczy…
Słucham?

38) Czego chcesz w tej chwili?
Seksu, ale nie z tobą.  

39) Jaki jesteś w opinii ukochanej/nego?
Wredny i zimny jak kłoda *śmieje się*.

40) Co robisz, żeby żyć?
Eee?!

41) Gdyby ktoś zrobił Ci brzydką ranę na twarzy, jakbyś zareagował?*
Ucieszyłbym się. W końcu wyglądałbym jak mężczyzna.

42) Co jest Twoim największym kompleksem?*
Mam pięć i pół stopy, jestem chudy, mam cienkie nadgarstki i zbyt ładny na twarzy. 

43) Jesteś na bezludnej wyspie z kobietą z chorobą weneryczną i przystojnym facetem...*
Pff.. chyba się nie zarażę! 

44) Jesteś w więzieniu, co robisz?
Wszystko zależy, na ile zostałbym skazany. Jeśli na krótko, to podkradłbym strażnikowi sztylet i pilnowałbym własnej dupy. Jeśli na długo, to wkręcam się w jakiś więzienny gang, robię sobie tatuaż z wężem, staram się wpłynąć na strażników i szmugluję narkotyki.

45) Pójdziesz ze mną na imprezę?
Po krótkim namyśle… nie. Pewnie nie potrafisz tańczyć.

46) Quiz się kończy...
W sam raz, bo już wina zaczyna brakować, a jeszcze muszę się spotkać z dziewczyną. 

47) Wiesz, że jestem irytująca...
Tja, już ci wierzę.

48) Serio, quiz się kończy...
Co?

49) Cześć, do zobaczenia!
Uff… Pap. 

50) Masz jakieś specjalne zdolności, supermoce?
Przecież ja jestem zwykłym chłopakiem! 

51) Jakim jesteś gatunkiem?
*chowa twarz w dłoniach* Królikiem. 

52) Wyglądasz jak…
Wyglądam jak królik. A teraz nie mogę mówić za dużo, bo język mi się zużył, szczęka boli, a muszę mieć jeszcze siły na spotkanie z cytatą brunetką. Żegnam. 

53) *wyjmuje zdjęcie nagiej Marylin Monroe* Czekaj, chcę Ci coś dać, na pamiątkę od siebie!*
Ona jest prawdziwa?! Te włosy! Ja... Ech... O bogowie... E... masz może jej adres?! 

Join the community to add your comment. Already a deviant? Log In
Featured

Anegdotka o DeviantArcie by Avarati-Elvo, journal

Merry Christmasy i prezencik :) by Avarati-Elvo, journal

Nowy tumblr i nowy fanfik. by Avarati-Elvo, journal

Mea culpa i tak dalej by Avarati-Elvo, journal

Quiz about OC - Vovin by Avarati-Elvo, journal